Lista aktualności
Powódź nie jest winą leśników
Punktuje Anna Choszcz-Sendrowska, rzeczniczka prasowa Lasów Państwowych
Takiej ilości wody, jaka spadła na Dolnym Śląsku, nie zatrzymałby żaden las, panująca susza spowodowała, że gleba gorzej wchłania wodę. Leśnicy przebudowują w górach zamierające monokultury świerkowe na lepiej chłonące wodę lasy świerkowo-bukowo-jodłowe. Ponadto leśnicy budują w górach dziesiątki obiektów retencyjnych spowalniających spływ wody i magazynujących ją. Dziś również skupiają się na pomocy w ratowaniu dobytku powodzian, poszukują zaginionych, dostarczają sprzęt i uczestniczą w zbiórkach dla powodzian wpierając ich również darami prywatnymi.
Zachęcamy do obejrzenia krótkiego materiału wideo.
Tylko na Dolnym Śląsku w ramach projektu małej retencji górskiej zbudowaliśmy lub zmodyfikowaliśmy w lasach państwowych prawie 400 zbiorników retencyjnych. Zbiorniki te mogą magazynować dodatkowy 1.000.000 m3 wody. Kolejne setki milionów wody lasy retencjonują naturalnie. A dzięki trwającej ich przebudowie z monokultur w lasy mieszane, będą robić to jeszcze efektywniej.